Ciekawi Cię jak jest w armii? Zobacz komiksy z ćwiczeń rezerwy.
Rezerwista. Powołanie i wcielenie 2024 – nieformalny poradnik dla potencjalnych poborowych do pobrania w pliku PDF (ok. 2 MB)
Nowe przepisy wprowadzone “Ustawą o obronie Ojczyzny” na wiosnę 2022 roku są tak zagmatwane, że nikt ich nie rozumie. Nic dziwnego, w końcu wyprodukowano w pośpiechu kilkaset stron prawno-urzędniczego bełkotu. Za to w każdym możliwym miejscu przepisy są interpretowane na niekorzyść żołnierzy, ale z realną oszczędnością skarbu państwa.
Zestaw naprawczy – w przypadku munduru to kawałek tekturki z nawiniętą nitką i wbitą w to igłą. W razie potrzeby można go wzbogacić o guzik/i.
Wóz – żołnierska nazwa łóżka. Najważniejszymi cechami łóżka koszarowego są (1) trwałość i (2) możliwość piętrowania, czyli ustawiania jednego na drugim, żeby więcej zasobu ludzkiego mieściło się w izbie żołnierskiej. Obie te cechy osiągnięto przez wyjątkowo toporną konstrukcję: na żelaznej ramie naciągnięta jest siatka posplatanych drutów, które w miarę zużycia rozginają się i tyłki użytkowników wiszą coraz niżej. Przy problemach z kregosłupem spanie na zużytym wozie jest bardzo niewygodne. Lekarstwem na zwis jest podwiązywanie sznurkiem rolniczym. Żelazne wozy z drucianym naciągiem cechuje wyjątkowa akustyka – każdy śpiewa swoją unikalną melodię, skrzypiąc ramą i jęcząc drutami. Wóz posiada też kilka stanów regulaminowych: na wyjściowo, na wietrzenie i na capstrzyk, ale to już inna historia.
Wypier… na gałąź – zająć miejsce na górnym wozie.
MSD – miejsce stałej dyslokacji
Zmech – żołnierska nazwa dawnej Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Od 2017 roku funkcjonuje pod nazwą Akademia Wojsk Lądowych.
Zmech, zmechol to również pejoratywne określenie absolwentów tej uczelni, szczególnie w zastosowaniu żołnierzy specjalności technicznych. Funkcjonuje obraz zmecha jako osoby zafiksowanej na brutalnej i tępej dyscyplinie, o ślepym posłuszeństwie i niskiej elastyczności sytuacyjnej. Istnieje wiele kawałów i przysłów, szczególnie zestawiających ze sobą absolwentów Zmechu i WAT-u (Wojskowa Akademia Techniczna).
Np. “Krawat nie kołnierz, WAT-ciak nie żołnierz”, “Zmech to pech”, “WAT-ciak zużywa na studiach 100 zeszytów i 1 parę trampek, a zmechol 1 zeszyt i 100 par trampek”. itd.
SERE – szkolenie mające na celu odzyskiwanie własnej siły żywej z terytorium przeciwnika. Nazwa pochodzi od pierwszych liter: Survival (przetrwanie), Evasion (unikanie), Resistance (opór) oraz Escape (ucieczka).
Stałka to tzw. przepustka stała, czyli dokument upoważniający żołnierza do opuszczania jednostki po zakończeniu zajęć.
Słupek – w strzelaniu bojowym nr B1 żołnierz strzela najpierw z pozycji strzeleckiej leżącej, a następnie zmienia stanowisko i przyjmuje pozycję strzelecką klęczącą za osłoną. Osłoną jest przeważnie masywny pal, stąd potoczna nazwa “słupek”. Słupek w strzelaniu B1 jest zawsze drugim stanowiskiem i tak jest to ćwiczone przed strzelaniem, dlatego jeden z żołnierzy zdenerwował się, gdy usłyszał o zmianie kolejności stanowisk.
Bałwanek – w strzelaniu nocnym nie widać muszki i szczerbinki, więc celowania dokonuje się przez zgrywanie świecącego punktu na szczerbince ze świecącym punktem na muszce. Punkty należy umieścić dokładnie jeden nad drugim, aby dostać obraz ułożonych pionowo białych kropek, stąd potoczna nazwa “bałwanek”. Dotyczy to kbs Beryl – w innych typach broni może być inna liczba znaczników, ich rozmieszczenie i kształt.
Trytki – potoczna nazwa nocnych przyrządów celowniczych świecących dzięki umieszczonych w nich kapsułkach ze świecącym gazem – trytem (jednym z izotopów wodoru).
Zmech – pejoratywne określenie słuchacza lub absolwenta dawnej Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Przysłowiowy zmech to osoba zafiksowana na brutalnej i tępej dyscyplinie, o ślepym posłuszeństwie i niskiej elastyczności sytuacyjnej – w domyśle niezbyt lotna umysłowo.
Beryl – karabinek na wyposażeniu Wojska Polskiego
Karabinek – broń strzelająca nabojem pośrednim.
Nabój pośredni – wdrożona w czasie II WŚ koncepcja skonstruowania naboju dostosowanego do najczęstszych praktycznych dystansów strzelań bojowych (50-200 metrów). Przed ich wprowadzeniem naboje dzielono na 2 główne kategorie: karabinowe i pistoletowe. Naboje pistoletowe nie były skuteczne na dystansie powyżej 50 metrów, a naboje karabinowe miały z kolei nadmiar mocy, ale były ciężkie, drogie i z powodu odrzutu wymagały cięższej broni. Wprowadzenie naboju pośredniego pozwoliło skonstruować indywidualną broń maszynową zdolną do rażenie na dystansach porównywalnych z karabinem. Popularne w popkulturze karabinki to Kałasznikow, M-16, Steyr AUG.
Warmate – polski dron-kamikadze (amunicja krążąca)
“Twoje figury to będą te środkowe” – w strzelaniach bojowych nie strzela się do jednej tarczy, tylko do tzw. figur bojowych podnoszących się w różnych miejscach i odległościach od 100 do 200 metrów. Kolejne figury podnoszą się po trafieniu poprzedniej lub po upływie określonego czasu, więc gdy strzela kilka osób, to czasem – szczególnie w nocy – można się pomylić i zastrzelić “wroga” kolegi zamiast swojego.
Linia otwarcia ognia – linia określająca miejsce, od którego można rozpocząć prowadzenie ognia. Przy zbiorowych strzelaniach z broni automatycznej na wielu stanowiskach równocześnie wyznaczanie tej i innych stref ma kluczowe znaczenia dla bezpieczeństwa.
Bolek i Lolek – żołnierska nazwa figury bojowej nr 27 (inne nazwy: matka z dzieckiem, Matka Boska).
Jest to ruchoma tarcza o szerokości 100 cm i wysokości 55 cm, symulująca sylwetkę obsługi karabinu maszynowego (celowniczy i amunicyjny). W typowym strzelaniu bojowym jest pierwszym z czterech różnych celów i podnosi się w odległości 150 metrów od linii otwarcia ognia. Kładzie się po trafieniu lub po upływie 25 sekund.
Gdy strzela kilka osób i na każdą przypadają cztery różne cele, które podnoszą się w różnych momentach, w zależności od szybkości i celności strzelców, to wynikiem jest kalejdoskop wstających i znikających celów w dezorientującym huku wystrzałów. Więc czasem – szczególnie w nocy – można się pomylić i zastrzelić “wroga” kolegi zamiast swojego.
Tysiączna (tysięczna, miliradian) – jednostka miary kąta używana w wojsku. Teoretycznie jest to kąt pod jakim widać 1-metrowy łuk okręgu o promieniu 1 kilometra ze środka tego okręgu. W praktyce ten kilometr nieco się skraca lub wydłuża, aby otrzymać łatwiejsze do ogarnięcia podział kąta pełnego na: 6000 tysięcznych (dawny Układ Warszawski) lub 6400 tysięcznych (NATO). Pomiar kąta w stopniach jest dla wojska zbyt skomplikowany, bo cywilne kąty płaskie przy zwiększaniu dokładności albo plują rzędy liczb po przecinku, albo dzielą się na minuty kątowe i sekundy kątowe, których jest w stopniu 60 (minut) i 3600 (sekund), co czyni zapis jeszcze bardziej złożonym.
Miliradian – kąt wycinka koła o łuku o długości 1 tysięcznej promienia. Od tej wielkości jest nazwa jednostki “tysiączna” – bo jest to “1 tysięczna z tysiąca metrów”.
Kąt pełny – kąt 360 stopni, czyli cały okrąg.
Rumb – stosowana dawniej w żegludze jednostka kątowa równa 1/32 kąta pełnego. Dzięki takiemu prostemu systemowi można było robić marynarzy nawet z analfabetów i szybko rozbudowywać flotę.
Książeczka – książeczka wojskowa
Dwukropek – potoczna wojskowa nazwa stopnia oficerskiego podporucznik, skojarzenie od dwóch gwiazdek
Kaloryfer – potoczna wojskowa nazwa stopnia podoficerskiego plutonowy, skojarzenie od czterech belek
WCR (Wojskowe Centrum Rekrutacji) – wprowadzona Ustawą o obronie Ojczyzny z 2022 roku nowa nazwa dawnych WKU (Wojskowych Komend Uzupełnień). Wcielony ponownie na ćwiczenia rezerwy nic nie wiedziałem o tych zmianach, bo WKU jest bardzo nisko (lub wcale) na mojej liście zainteresowań. Gdy w trakcie wymian pierwszych uwag na temat moich niezgodnych kwitów pojawiły się sugestie załatwienia tego w WC-czymś-tam, to znając wojskowe poczucie humoru myślałem, że sugerują mi użycie dokumentów z błędami do celów toaletowych.
Podoficer – na tym obrazku chodzi nie o stopień wojskowy, tylko o funkcję “podoficer dyżurny”, czyli ktoś kto stale dyżuruje na kompanii i prowadzi ewidencję wejść/wyjść, wydaje klucze itp. W dzisiejszych czasach może to być też szeregowy, ale w dawnych czasach (np. w XIX wieku) szeregowi byli w większości niepiśmienni, więc do czytania list obecności potrzebny był prawdziwy podoficer z umiejętnością czytania. No i “podoficer” brzmi godniej niż zwykły “dyżurny”.
Dobrowolna zasadnicza – wprowadzona Ustawą o obronie Ojczyzny z 2022 roku nowa forma służby wojskowej. Dawna Z-eta nikomu się z dobrowolnością nie kojarzyła, więc dobrowolna Z-eta jest obiektem rozlicznych żartów, np. na temat szerokich możliwości dyscyplinowania młodych żołnierzy poprzez ograniczanie dostępu do Wi-Fi.
Z-eta, Z-etka – zasadnicza służba wojskowa. Obecnie w 2022 roku słowo “Z-etka” kojarzy się cywilom wyłącznie z symbolem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ale dla wojskowych to nadal dawna obowiązkowa służba wojskowa.
“Na zgubę” – sposób wyłudzania pieniędzy od żołnierzy poborowych. Polega na tym, że dowódca pododdziału na zbiórce po zajęciach ogłasza zaginięcie jakiegoś elementu wyposażenia grupowego (np. przyrządu do zjazdów po linie). Czasem następuje rewizja plecaków i kieszeni. Oczywiści zguba się nie znajduje, więc dowódca proponuje szeregowym zrzutkę, a w przypadku odmowy grozi sankcją, np. w postaci cofnięcia stałek.
UWAGA! Ceny wina Amarena uśrednione po kursie z września 2022 roku. Ze względu na inflację autor nie gwarantuje w dniu oglądania tego obrazka identycznej siły nabywczej opisanego koszyka inwestycyjnego.
por. rez. Maciej Dziadyk
Żołnierz rezerwy pasywnej bez zawodowej przeszłości w armii. Zna wojsko z perspektywy dawnego poborowego (pobór jesień 2000), a obecnie nadal wzywanego regularnie na ćwiczenia rezerwisty.
W cywilu zajmuje się m.in. grafiką komputerową.
Strona z portfolio: maciejdziadyk.pl